-Weź sam se to zjedz potworze z bagien!!-krzyknęłam zasypiając.
Przytuliłam mojego Oziego i zastanawiałam się nad imionami dla moich nowych smoków.
Smok śmierci będzie się nazywał Zehel.
Natomiast moja smoczyca umysłu nazywać się będzie Lucy.
Offline
Sen po posiłku i zabawie szybko też znikł bo smoki oddaliły się od was a wy zaczynaliście strasznie chrapać co was obudziło i zobaczyliście tylko smocze ślady. Każdy smok się oddalił, lecz najmniejszy smoczek który wyszedł niedawno z plecaka Grata i był nadal pod ubraniem.
Offline