Miałem mętlik w głowie gdy usłyszałem te słowa i nie wiedziałem czy do mnie czy o kimś innym. Wiem ale ktoś tutaj mi na mencił ale byłem pewny że jakoś z tego wybrnę. Szczerze to runy czy jakoś tak miały tylko zwiększać moc ale też jest jeden kłopot. Zapomniałem iż w plecaku mam smocze jajo, aby tylko się nie rozbiło.
Offline
-Za zgniecenie nie dadzą mi kolejnego jaja.-Pomyślałem siadając mając potworny mętlik w głowie który był spowodowany ostatnimi wydażeniami. Ych... wiem że nie mogę nic robić gdyż mój kłopot jest taki że nie mogę nic zrobić z mocą bez znania jej podstawy.
Offline
-No już, to nie moja wina że zerwał się wiatr i żeby cię nie obwiało musiałeś tam być.-Powiedziałem przytulając się do smoka Elektryczności. Szczęście że jest tu trochę chrustu na rozpałkę ognia a żeby go ogrzać i nie wyrywać z uścisku lekko pukam pierścień by Horti wyszedł. Kazałem mu zebrać trochę chrustu bym sam spróbował bez używania jakiś tam ''dopalaczy'' od których bolą ręce bo jak trzyma się coś co może nagle wystrzelić moc do 555 stopni to można mieć ślady od lekkich oparzeń. Przecież i tak miały mi tylko pomagać.
Offline